Pandemia koronawirusa z jednej strony wpłynęła na osłabienie gospodarki, ale z drugiej przyczyniła się do wzrostu popularności płatności bezgotówkowych. Jak pokazują badania wykonane na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości aż 38% Polaków zaczęła częściej płacić kartą.
Niewątpliwie pandemia Covid-19 ma wpływ na wiele dziedzin życia, w tym płatności bezgotówkowe. Warto tutaj przytoczyć badania, które zostały przeprowadzone przez australijską rządową jednostkę naukową CSIRO. Ich wyniki pokazują, że koronawirus może utrzymywać się na banknotach nawet do 28 dni. Zatem jeżeli już płaci się banknotami to trzeba pamiętać o tym, by później dokładnie zdezynfekować ręce. Zdecydowanie lepiej sytuacja wygląda w przypadku płatności bezgotówkowych, gdyż podczas płatności zbliżeniowej karta nie przechodzi z rąk do rąk. Oczywiście aspekt szybko zrealizowanych płatności również ma znaczenie, bo płacąc kartą czy telefonem nie trzeba czekać na wydanie reszty, zatem sama transakcja jest szybsza. A na tym chyba każdemu zależy, bo zalecenia epidemiologów są jasne i klarowne. Im krócej przebywamy w zatłoczonych zamkniętych pomieszczeniach, tym większe ryzyko zarażenia się koronawirusem.
Obecnie Polacy dokonują płatności bezgotówkowych nie tylko hipermarketach, ale także chcą płacić kartą czy telefonem nawet w małych sklepikach. Dlatego również mniejsi przedsiębiorcy powinni dostosować się do wymagań klientów i wprowadzić możliwość płatności bezgotówkowych. Trzeba zauważyć także, że coraz mniej Polaków nosi gotówkę, zatem także za usługi chce płacić kartą. Kierowcom taksówek nie wystarczy już sama kasa mobilna, coraz częściej posiadają oni również terminalne mobilne. Polacy coraz częściej dokonują także mikropłatności kartami, które nie wymagają wpisywania kodu PIN. Choć kwota wolna od podawania kodu PIN wzrosła już do 100 złotych, to według respondentów badania wiele osób życzyłoby sobie, aby tak była ona nawet dwa razy wyższa.
Pandemia również wpłynęła na sprzedaż online, która znacząco wzrosła. Ograniczenia w funkcjonowaniu placówek handlowych oraz zwiększone ryzyko zarażenia sprawiły, że wiele osób decyduje się na zakupy w sklepach internetowych. Jest to szczególnie wygodne dla osób pracujących zdalnie, gdyż bez problemu mogą odebrać paczkę od kuriera w trakcie dnia. Strach przed zarażeniem się koronawirusem powoduje również, że coraz częściej zamawiamy zakupy spożywcze bezpośrednio do domu. Poza walorem bezpieczeństwa nie do przecenienia jest także wygoda internetowych zakupów.